Latanie jest super. Mnie wystarczy mały samolocik, w którym zmieszczą się dwie osoby. To byłoby piękne lecieć gdzie się chce. Nie trzeba patrzeć na zegarek, kiedy odprawa tylko wsiadamy, kiedy chcemy i lecimy. Od zawsze o tym marze. Na razie na tym się tylko skończy, że marzyć nadal będzie, ale może w przyszłości?
Byłem w takiej szkole lotniczej, ale nie dałem rady. Myślałem, że będzie to łatwiejsze zadanie do wykonania, a okazało się zbyt trudne. Teorii mnóstwo. To jest kilka przedmiotów, które trzeba znać perfekcyjnie. Latania jest połowę tego, co teorii. Pozostaje mi tylko jazda samolotem i loty samolotem z innymi pilotami.
Teoretycznie każdy może być pilotem, natomiast żeby startować do kursy trzeba przynieść orzeczenie lotniczo-lekarskie. Nie każdy takie zdobycie, dlatego zanim ktoś zacznie sobie marzyc o pilotowaniu samolotów to należałoby byłoby zbadać czy mamy jakiekolwiek możliwości zdrowotne.